wtorek, 14 sierpnia 2012
Dzień 8 i 9
Ostatnie dni należały chyba do najtrudniejszych. Wczoraj mieliśmy przygodę w porcie Szczecin, owocem czego była eskorta kapitanatu portu. Dziś po drodze podczas odpoczynku poznaliśmy przemiłych starszych panów, którzy przemierzają Polskę na Szuwarku-motorowej tratwie z palmą i armatą na pokładzie. Tak wiec serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy kapitanau portu Szczecin, oraz panów z przystani. Przez oba dni przebyliśmy 55 km. Za nami jest juz Jezioro Dąbie, Roztoka Odrzańska i większość Zalewu Szczecińskiego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz