sobota, 11 sierpnia 2012

Dzien 6

W nocy padało, wiec obawialiśmy się, że będziemy płynąć w deszczu. Na szczęście, nasze obawy okazały się płonne i dziś 'kajakowaliśmy' w słonecznej pogodzie. Dzieki temu mogliśmy zaobserwować zimorodki i kormorany w parku krajobrazowym pod Cedynia. 323 kilometray za nami. Filtr do wody sprawuje się co najmniej dobrze, pijemy wodę z odry i jak na razie "żyjemy". Dzis za nami 55 km:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz